Przejdź do głównej zawartości

Hari Kemerdekaan - Dzień Niepodległości

Dzień dzisiejszy - 17 sierpnia - jest szczególny dla Indonezyjczyków. To tego dnia, 73 lata temu, 17 sierpnia 1945 roku ich kraj poczynił pierwszy krok ku niepodległości.


Selamat Hari Kemerdekaan!

Przypomnijmy  - 6 sierpnia zrzucono bombę atomową na Hiroszimę, 9 sierpnia zaatakowano Nagasaki. 15 sierpnia po perturbacjach i próbie puczu wojskowego Cesarz Japonii ogłosił zawieszenie broni. Ale w posiadaniu imperium znajdowała się jeszcze ogromna ilość terytoriów, głównie w Chinach i Azji Południowo-Wschodniej. Swoją drogą, to ciekawe, jak indonezyjska niepodległość podobna jest do polskiej - koniec wojny, zamieszanie i rozprężenie wśród okupantów, z którego wyłaniają się, często z nimi wcześniej związani, działacze niepodległościowi - Dmowski, Piłsudski, Paderewski, Sukarno, Hatta. Ale wróćmy do Indonezji.
 Za twórcę niepodległości Indonezji uznawany jest bez wyjątku przez wszystkich Sukarno. Wykształcony na holenderskich uniwersytetach, od lat 20. zaangażowany w działalność narodową. To on między innymi był autorem pierwszego tekstu w j. indonezyjskim. Odsiedział swoje w holenderskim więzieniu. Po 1942 roku, kiedy armia wschodnioindyjska wyjątkowo szybko została pokonana przez Japończyków, narodowcy szybko znaleźli wspólny język z nowymi zwycięzcami - hasło "Azja dla Azjatów" dawało nadzieję na coś lepszego, niż holenderski wyzysk, autorzy którego byli zainteresowani jedynie tym, by guldeny się zgadzały.
Szybko jednak okazało się, że rządy japońskie to zamiana jednej okupacji na drugą, w dodatku znacznie gorszą. Rekwizycje i wywózki na roboty spowodowały głód, który zebrał poważne żniwo. Z drugiej strony jednak pod japońskimi skrzydłami powstawały oddziały milicji i obrony terytorialnej, które położyły podwaliny pod przyszłą armię rewolucyjną (mniej więcej jak Polonische Wehrmacht, Legiony i setki innych formacji z pod skrzydeł zaborców pomogły utworzyć Wojsko Polskie)
 Kiedy stało się jasne, że cesarstwo ostatecznie przegrało, niepodległościowcy z Sukarno i Hattą na czele zaczęli działać. W ciągu dosłownie godzin ułożono tekst deklaracji, wzorowany na tej amerykańskiej z XVIII wieku. Wydatną pomoc okazał tu personel radiostacji Dżakarta (wtedy jeszcze Batavia), który utrzymywał ją w gotowości mimo wojennej zawieruchy. Wreszcie, dnia 17 sierpnia, po krótkiej modlitwie, przyszły prezydent odczytał dokument o następującej treści

Sukarno odczytuje proklamację

P R O K L A M A S I
Kami, bangsa Indonesia, dengan ini menjatakan kemerdekaan Indonesia.
Hal-hal jang mengenai pemindahan kekoeasaan d.l.l., diselenggarakan dengan tjara saksama dan dalam tempo jang sesingkat-singkatnja.
Djakarta, hari 17 boelan 8 tahoen 05
Atas nama bangsa Indonesia,
Soekarno/Hatta.
Sukarno Signature.svg
Mohammad Hatta signature.svg
Co w tłumaczeniu oznacza mniej więcej

My, naród indonezyjski, niniejszym ogłaszamy niepodległość Indonezji.
Sprawy dotyczące przekazania władzy rozwiązane zostaną ostrożnie w najbliższym możliwym terminie
Dżakarta, dzień 17 8 miesiąca roku 05 (chodzi o rok 2605 kalendarza japońskiego, wówczas obowiązującego wprowadzonego przez okupanta)
W imieniu narodu indonezyjskiego
Sukarno/Hatta (należy zwrócić uwagę na holenderską ortografię. Dzisiaj dawne "oe" pisze się "u")
 
Nie znaczy to oczywiście, że od razu magicznie Indonezja stała się niepodległym państwem. Na terenie całego kraju stacjonowały oddziały okupacyjne Japonii, a tymczasowo wyznaczone do utrzymywania porządku - Holandia, do której według status quo ante bellum należała Indonezja miała większe problemy. Zgodnie z układami, wojsko japońskie z jednej strony ma zachować porządek, z drugiej się rozbroić. W Nippon Rikugun panuje klimat katastrofy i upadku. Dyscyplina leci na łeb na szyję, nic więc dziwnego, że w różnych okolicznościach spore ilości broni trafiają zarówno do cywili, jak i różnych formujących się jak grzyby po deszczu w miarę rozprzestrzeniania się wieści o niepodległości (a te szły z prędkością żaglowej pinasy - mało kto miał radioodbiornik, a linii telegraficznych nie było, bo nie opłacało się ich kłaść po dnie morza) formacji bojowych.
Proklamacja przeszła w środowiskach międzynarodowych właściwie bez echa - a na pewno zignorowały ją wojska brytyjskie i holenderskie, które w najbliższych miesiącach wylądowały na Jawie. Napięcie narastało, aż wreszcie znalazła się iskra na beczkę prochu.  Krwawą bitwą o Surabaję zaczęła się Rewolucja Narodowa. Naród nie zawsze był zjednoczony - Sukarno nie podobał się tak komunistom, jak i islamistom, i obie te grupy podejmowały próby puczów i rewolucji, ogłoszono nawet separatystyczną Indonezyjską Republikę Radziecką - ale ostatecznie, w 1949 roku Indonezja potwierdziła swoją niezależność, stając się tym samym jednym z pierwszych niepodległych państw w Azji Południowo-Wschodniej, i jedynym obok Wietnamu który swoją niepodległość wywalczył sam. 

Pozostaje mi więc życzyć wszystkim orang-orang Indonesia: Selamat Hari Kemerdekaan! Salam dari Polandia!

Komentarze