Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2019

Przemyślenia #2 - lotnisko w Krakowie jako studium podejścia do turystów i rant za razem

Tekst jest częścią cyklu „Przemyślenia”, w którym bez konwenansów przekazuje moje mniej lub bardziej niepopularne opinie na różne tematy   Kraków w pigułce Kraków. Mieszkańcom kojarzy się z nieudolną władzą, niekończącymi się i źle zaplanowanymi remontami, czyszczeniem kamienic, niedomagającym transportem publicznym, reszcie Polaków ze smogiem i maczetami, a turystom z zagranicy... wszędzie słyszę same superlatywy – że miło, że transport okej, że ładnie, tanio (na kieszeń mieszkańca zachodniej europy oczywiście) i przyjemnie. Skąd taka dysproporcja? Ano dlatego, że władze mojego kochanego C i K stołecznego miasta królewskiego bardziej dbają o turystów i zagraniczne firmy. niż o mieszkańców. Na wstępie dodam tylko, że moja niechęć do orientowania się miasta na turystów nie wynika z jakiegoś nacjonalizmu, czy niechęci do cudzoziemców w ogóle. Wręcz przeciwnie – cenię sobie różnorodność kulturową, interesują mnie kultury świata i właśnie dlatego jestem przeciwko maso